Nie pamiętam jak to się stało, że ustaliliśmy konkretną porę na rytuał wieczorny dla Michalinki. Jednak już od Jej urodzenia codziennie o 19:00 jest kąpiel, albo może lepiej to nazwać – zabawa w wodzie, a potem idziemy spać. Jeszcze ani razu nie było inaczej.
 
Wielokrotnie spotkałam się z brakiem zrozumienia tegoż. Część znajomych się chyba poobrażała, ponieważ uznali za potwarz wyjście przed 19 z gościny pod głupim pretekstem snu. Ale to się u nas sprawdza wyśmienicie i dlatego nie zamierzam nic zmieniać.
 
Pytanie tylko: co na to nauka? Zapewne już ktoś wcześniej nad tym się zastanawiał i to sprawdzał…
 

Czy pora pójścia spać ma znaczenie dla mózgu?

 
Okazuje się, że badania naukowe wskazują jednoznacznie: Kładzenie dziecka do spania o wczesnej porze jest bardzo dobre dla jego zdrowia fizycznego, oraz rozwoju kognitywnego i emocjonalnego. Nie tylko dzieci wówczas śpią więcej, ale też ich sen staje się bardziej regenerujący. Jak się zapewne domyślacie, udowodniono także zbawienny wpływ tegoż na …psychikę rodzica! Ma wówczas chwile dla siebie nawet, jeśli nie ma już zbyt wiele sił po całym dniu, to jednak trochę odsapnie.
 
Jednak mam świadomość, że w niektórych rodzinach taka pora nie jest realna ze względu na plan dnia, pory pracy rodziców itp. Po drugie, nie chcę aby ktoś odebrał to jako moralizatorstwo. Wychowywanie dziecka to trudna sprawa i wśród wielu rzeczy, w których się pomyliłam, to akurat tutaj mogę powiedzieć: Słuchajcie – to jest dobre, to się udaje! Wiadomo, że najlepszym doradcą młodej mamy jest inna mama. Sama ciągle korzystam z porad i przestróg tego typu.

FAKTY

 
Badania przeprowadzone przez Krajową Fundację Snu w USA podają, że około 30% dzieci poniżej 11 roku życia, oraz ponad połowa nastolatków ma mniejszą niż rekomendowana ilość snu! Nie udało mi się jak dotąd odnaleźć danych dotyczących polskich dzieci, aczkolwiek nie sądzę aby były jakieś znaczące rozbieżności. Specjaliści zalecają, aby małe dzieci chodziły spać pomiędzy 18 a 20. Mimo tego, szacuje się, że przynajmniej połowa z dzieci chodzi spać po godzinie 21!
 
Badania wykazują, że pora rozpoczęcia snu jest powiązana z jego ilością, chociaż nie jest to prosty przekład. Okazuje się, że fakt pójścia spać 20 minut wcześniej nie znaczy, że dziecko będzie miało 20 minut dłuższy sen. Późniejsze pory snu sprawiają, że dziecku trudniej jest zasnąć, częściej budzi się w nocy, a nie śpi rano wystarczająco długo aby zrekompensować sobie te niedobory.
 
Zastanawiasz się, czy jeśli położysz spać dziecko o godzinę wcześniej to czy o tę godzinę wcześniej wstanie rano? Nie do końca tak jest. Badano grupę 7-mio i 11-to latków – kładąc je spać o godzinę wcześniej przez 5 dni z rzędu. Ich sen nocny był dzięki temu dłuższy o ponad pół godziny.
 
Nie można jednak zapomnieć o innych korzyściach niż tylko dłuższy sen nocny.
 
Co ciekawe: “pora snu jest tak samo, albo nawet bardziej istotna od ilości tego snu”. Tak twierdzi m.in. Znany pediatra Marc Weissbluth, autor bestsellerowej książki “Healthy Sleep Habits, Happy Child”.
 
Sen w pierwszej części nocy jest bardziej wartościowy, lepiej regeneruje organizm niż sen późno w nocy i rano. Dlatego im szybciej kładziemy malucha spać, tym większa część jego snu jest wartościowsza. Oczywistym jest, że dobrze wypoczęte dziecko zachowuje się zupełnie inaczej niż zmęczone, po nocy z pobudkami. Udokumentowano, że dzieci są wówczas spokojniejsze i bardziej pogodne niż zwykle. W porównaniu z grupą dzieci kładzionych później spać, poprawie ulega ich pamięć krótkotrwała, możliwości skupienia uwagi i koncentracji.
 

Pora zasypiania a problemy z zachowaniem

 
W innym badaniu natomiast opisano, że jeśli w wieku 2 lat dziecko chodzi regularnie i wcześnie spać, wówczas w wieku lat 8, o wiele mniejsze jest (aż o 62%) prawdopodobieństwo zaburzeń koncentracji, oraz o 81% !!! problemów z agresją. Dla mnie to badanie było szokujące. Nie miałam pojęcia, że to aż tak ważne.
 
W innym badaniu – z zeszłego dosłownie miesiąca – japońscy naukowcy stwierdzili, że jeśli dziecko w wieku 18 miesięcy życia idzie spać przed godziną 22:00, ma wówczas znacznie mniejsze ryzyko wystąpienia zaburzeń ruchowych, językowych, emocjonalnych i społecznych w porównaniu z dziećmi, które kładą się później.
Jednakże, jak zawsze należy pamiętać, że są przypadki, kiedy to zaburzenia zachowania i rozwoju powodują zaburzenia snu, a nie odwrotnie, dlatego zawsze trzeba podchodzić do tematu spokojnie.
 
Również dla nastolatków wczesne spanie jest korzystne. W grupie dzieciaków, które chodziły spać przed 22:00, odnotowano mniejsze o 24% prawdopodobieństwo skłonności do depresji, oraz o 20% mniejsze prawdopodobieństwo myśli samobójczych.
 

TAKŻE odsypianie weekendowe nie jest dobre

 
Im więcej śpią w weekendy, tym gorsze wyniki osiągają w testach wymagających koncentracji. Odsypianie takie jest raczej objawem chronicznej deprawacji snu w tygodniu i tyle.
 
Odkryto także ciekawe powiązanie pomiędzy porą pójścia spać, czasem snu oraz kondycją metaboliczną organizmu. Udowodniono, że dzieci, które idą spać później, śpią mniej, mają większą skłonność do otyłości. Odkryto, że dzieci kładzione spać przed godziną 21:00 mają o 50% mniejsze ryzyko otyłości niż gdy kładą się po 21:00 nawet, jeśli całkowita ilość snu jest u nich taka sama!
 
Nie wiadomo do końca w jaki sposób to się łączy, jednak podejrzewane są zaburzenia hormonów leptyny i greliny, które to regulują ośrodek głodu i sytości w mózgu.
 
Jeśli się zastanawiacie nad idealną porą snu to raczej nie ma czegoś takiego. Dla każdego dziecka jest inna, a zmienia się nieco także z dnia na dzień ze względu na dyspozycję dziecka, poziom zmęczenia i układ drzemek w ciągu dnia. Skomplikowany temat, aczkolwiek jest kilka zasad stałych:
 
W drugiej połowie dnia najlepiej unikać telewizji, tabletów i innych machin. Kiedyś podchodziłam trochę sceptycznie to badań na temat wpływu multimediów na dziecko, ale potem kompletnie odcięłam Michalinkę od ekranów, bajek i…widzę, że dużo lepiej się rozwija. Duża zmiana. U starszych dzieci wiadomo, że trochę można, aczkolwiek w drugiej połowie dnia odradza się ze względu na udowodnione zaburzenia snu z tym związane.
 
Bez napojów gazowanych, czy cukrem – napoje słodzone zaburzają zachowanie dziecka – sprawiają, że są one nienaturalnie pobudzone i mają trudności z zasypianiem
Z mojej strony tyle w tym temacie. Powodzenia i miłego weekendu życzę!

INNE WPISY:

ZAJRZYJ TEŻ DO SKLEPU: